niedziela, 1 czerwca 2014

Dzień Dziecka

Moja mama do mnie zadzwonila wczoraj i powiedziala mi ze przesle mi pieniadze na konto z okazji dnia dziecka. Nie powiem pomimo ze mam 20 lat to milo mi i juz jakos sie zmusze zeby te pieniadze wydac;) Zartuje oczywiscie w moim skromnym studenckim budzecie taki spontaniczny przyplyw gotowki to jak blogoslawienstwo! Ale jednak dzis obudzilam sie z bolem glowy i chorobskiem! Wiec zamiast na spacer lub zakupy ja siede pod kocem i czytam ksiazke Cecelia Ahern sto imion. Od ponad czterech lat czytam ksiazki po angielsku bo polskie ksiazki trzeba sobie przywiesc lub zamowic w kosmicznych cenach..

A wiec wszystkim zycze wszystkiego najlepszego z okazjo dnia dziecka i milej niedzieli :-)

Ewii